Odkrywamy Łapy na nowo – rozmowy o historii – „Od Wygwizdowa do Barwik” - spacer studentów UTW
Uniwersytet Trzeciego Wieku wchodzi w nowy rok akademicki 2021/2022. Pandemia trwa, ale w rygorze sanitarnym studenci zaczynają organizować pierwsze spotkana. 7 października 2021 roku, pod kierownictwem Stanisława Kosickiego studenci UTW przemaszerowali starymi dzielnicami Łap, aby poznać historię naszego miasta, bądź ją ugruntować.
Trasa wiodła od Wygwizdowa do Barwik. Zaczęliśmy od wspomnień przy pomniku poświęconym Bohaterskim Dzieciom Polskim. Stoi on obok Wygwizdowa tuż przy torach kolejowych. Jest to kamienny głaz w kształcie rozszczepionego serca, na tablicy lilijka harcerska i napis. Jak głosi nazwa - poświęcony dzieciom polskim, ale także tym, które ginęły przy torach kolejowych w roku 1943.
Następnie zatrzymaliśmy się przy zbiegu lic Sikorskiego i Szkolnej. Pytanie przewodnika - dlaczego w dzielnicy Patyki, jest ulica Szkolna, skoro tam żadnej szkoły nie ma? – zostało wyjaśnione. Właśnie w tym miejscu w roku 1933 rozpoczęto budowę Szkoły Żeńskiej, której kierownikiem była Sabina Gridlowa.
Kolejny etap spaceru to budynek przy ulicy Sikorskiego, niegdyś Zasadnicza Szkoła Zawodowa (obecnie Centrum Kształcenia Zawodowego). Budynek wchodził w skład Warsztatów Głównych pobudowanych jeszcze za Cara. Przed II wojną światową znajdował się tam komplet sanitarny (długi skład wagonów sanitarnych). Z chwilą wybuchu wojny, wagony zostały rozesłane w wiele regionów Polski. Po ich wyprowadzeniu wykonywano tam prycze sanitarne. Przy tej samej ulicy, przed wojną, znajdowała się szkoła powszechna, gdzie kierownikiem był Antoni Januszewicz. Po wojnie w 1947 roku pobudowano tu, prowizoryczny budynek, w którym mieściła się Szkoła Podstawowa nr 2.
W drodze do Biblioteki zatrzymaliśmy się także przy Liceum Ogólnokształcącym (ul. Boh. Westerplatte wcześniej ul. Barwikowska), domu rodzinnym naszego przewodnika, Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej (wcześniej Kasa Stefczyka, a do 1965 Liceum Ogólnokształcące). Zatrzymaliśmy się również w miejscu, gdzie przed wojną znajdował się magistrat, a w późniejszym okresie Ośrodek Zdrowia.
Wycieczkę zakończyliśmy w bibliotece. Z zaciekawieniem obejrzeliśmy prezentację przygotowaną przez Pana Stanisława dotyczącą miejsc, które oglądaliśmy podczas spaceru. Pełni pozytywnej energii solennie przyrzekliśmy, że na takie historyczne spacery będziemy wychodzili częściej. To od nas seniorów wciąż zależy, co zostanie zapamiętane, i jak będą zinterpretowane i przekazane minione fakty młodszym pokoleniom.
Stowarzyszenie Uniwersytet Trzeciego Wieku w Łapach
