W tym roku została wznowiona wymiana uczniowska z miastem Wunsiedel w Niemczech, którą 3 lata temu przerwała pandemia koronawirusa. Blisko tygodniowy pobyt w Niemczech to dodatkowa nagroda burmistrza Krzysztofa Gołaszewskiego dla uczniów szkół podstawowych za znakomite wyniki w nauce. Do Wunsiedel wyjeżdżają osoby z najwyższą średnią ocen z klasy VII i VIII - stypendyści Burmistrza Łap. Wyjazdy młodzieży są efektem współpracy pomiędzy Wunsiedel a Łapami. Nasza młodzież już po czwarty korzystała z gościnności Niemców, dwukrotnie z wizytą w Łapach byli również niemieccy uczniowie z Realschule w Wunsiedel.
W dniach 8-13.10.2023r czternaścioro najzdolniejszych uczniów klas 7 i 8 z Gminy Łapy w ramach nagrody za wysokie wyniki w nauce wzięło udział w kilkudniowej wycieczce do partnerskiego miasta Wunsiedel, położonego w Górnej Frankonii w Bawarii w Niemczech. Opiekę nad uczniami sprawowały dwie nauczycielki języka niemieckiego: Agnieszka Łapińska i Katarzyna Kulwicka.
Po długiej podróży trwającej ponad 13 godzin grupa została zakwaterowana w schronisku młodzieżowym w pięknym rejonie Gór Smreczany Fichtelgebirge, a następnie zaproszona do lokalnej restauracji na typowo bawarską kolację.
W poniedziałek rano burmistrz Nicolas Lahovnik wraz z przedstawicielami niemieckiego samorządu Marco Krasser i Hubertem Steinberger uroczyście powitali uczniów w sali konferencyjnej w Ratuszu w Wunsiedel, przedstawili plan na najbliższe dni i życzyli udanego pobytu.
Tego dnia odbył się spacer z przewodnikiem, podczas którego uczniowie poznali historię miasteczka, sięgającą roku 1163.
Wtorek rozpoczął się wizytą w szkole Realschule, do której uczęszczają dzieci po szkole podstawowej. Uczniowie gminnych szkół mieli okazję uczestniczyć w zajęciach lekcyjnych i zintegrować się z młodzieżą niemiecką. Wizyta w szkole wywołała wiele pozytywnych emocji.
Po południu grupa udała się do fabryki pelletu, gdzie mogła zaobserwować cały proces produkcji tego towaru. Wieczór upłynął na odkrywaniu talentów kulinarnych. Dziewczynki upiekły przepyszną szarlotkę, którą wszyscy się delektowali.
Pogoda środowego poranka okazała się idealna na górskie wędrówki. Wyruszyliśmy na skalny labirynt. Przepiękne widoki zapierały dech w piersiach. U podnóża gór znajduje się największa w Europie skalna scena , na której co roku wiosną i latem występują najznakomitsi aktorzy. Zaproszono nas do zwiedzenie kulis teatru skalnego, gdzie stworzono nam niepowtarzalną okazję do zaobserwowania całej pracy ekipy i aktorów, która odbywa się za kulisami. To było niesamowite przeżycie. Następnie młodzież udała się na pokaz lotów ptaków drapieżnych. Można było z bardzo bliska podziwiać drapieżne sokoły, jastrzębie i puchacze, a niektórych nawet dotknąć lub potrzymać. Ciekawym miejscem wartym zobaczenia były ruiny kościoła pod wezwaniem św. Katarzyny, osadzone na Górze Katharienenberg . Wieczór młodzież spędziła w w Domu Kultury, gdzie zazwyczaj po szkole niemieccy uczniowie spotkają się ze znajomymi i spędzają wspólnie czas.
W czwartek nasza młodzież miała znowu okazję zintegrować się z młodzieżą niemiecką, tym razem w szkole Gymnasium, które jest odpowiednikiem polskiego liceum. Po zajęciach dydaktycznych przyszedł czas na zajęcia fizyczne. Wszyscy mieli okazję sprawdzić swoje siły na ściance wspinaczkowej. "Ach, jakie to było przeżycie...a jakie emocje..." - wspominają uczniowie. Późnym popołudniem modzież zwiedziła woliery z bażantami i kuropatwami. Była to ciekawa lekcja biologii. Podczas spaceru dzieciaki poznały florę i faunę Gór Smreczan.
W piątek rano nasi stypendyści zwiedzili największe niemieckie muzeum kamieni, w którym znajdują się zbiory kamieni z całego świata. W południe, młodzież zjadła ostatnią Bratwurst - słynną niemiecką kiełbaskę na gorąco i wyruszyła w podróż powrotną do domu.
Przeżyliśmy cudowny czas w urokliwym miejscu i za to serdecznie dziękujemy organizatorom.
Za organizację w Niemczech odpowiadali Hubert Steinberger i Waltraud Molle, to dzięki ich zaangażowaniu pobyt był tak udany.
Wycieczkę do Wunsidel wspominam bardzo dobrze. Najbardziej podobał mi się labirynt skalny i ścianka wspinaczkowa. Bardzo aktywnie spędziłam czas i będę miło wspominać ten wyjazd. Kasia Warpechowska